Jeszcze żywi czy już zmarli? Dziewiętnastowieczne dokumentacje emigracyjnego umierania
Autor: Elżbieta Wichrowska
Wydawca: Słowo / obraz terytoria (B)
W wieku XIX dochodzi do schizofrenicznego rozdwojenia.
Obok adoracji trupa Bliskiego i prób zatrzymania go w rozmaitych artefaktach pojawiają się działania prowadzące do urzeczowienia zwłok ludzkich – jeżeli jest to trup Obcego.Odarty ze sfery sacrum staje się on przedmiotem bez tożsamości i ludzkiej godności.W tradycji polskiego romantyzmu szczególne miejsce zajęły trupy emigrantów.
W wieku XIX dochodzi do schizofrenicznego rozdwojenia.
Obok adoracji trupa Bliskiego i prób zatrzymania go w rozmaitych artefaktach pojawiają się działania prowadzące do urzeczowienia zwłok ludzkich – jeżeli jest to trup Obcego. Odarty ze sfery sacrum staje się on przedmiotem bez tożsamości i ludzkiej godności. W tradycji polskiego romantyzmu szczególne miejsce zajęły trupy emigrantów. Reprezentatywnych przykładów dostarczają dzieje zwłok Joachima Lelewela, Fryderyka Chopina i Antoniego Ostrowskiego.
Z działań podejmowanych przez „Rozproszeństwo Nocy Listopada” wokół tych umarłych można zrekonstruować pewien styl myślenia – o Wielkiej Emigracji jako o rodzinie, a także o trupie polskiego uchodźcy jako o trupie Polski, którego odpowiednie zabezpieczenie stawało się szansą na zmartwychwstanie Ojczyzny. Przetrwanie polskiego trupa to przetrwanie Polski.
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.