Pamiętniki Adama i Ewy
Autor: Mark Twain
Wydawca: Siedmioróg
(…) Nadbiegł Adam, przystanął i przez dłuższy czas patrzył, nie mówiąc ani jednego słowa. Potem zapytał mnie, co to jest. Ach, wielka szkoda, że zadał tak bezpośrednie pytanie. Musiałam na nie odpowiedzieć. Powiedziałam, że to ogień. Jeżeli było mu przykro, że znam coś, o co on musi dopiero pytać, to nie moja wina.
(…) Nadbiegł Adam, przystanął i przez dłuższy czas patrzył, nie mówiąc ani jednego słowa. Potem zapytał mnie, co to jest. Ach, wielka szkoda, że zadał tak bezpośrednie pytanie. Musiałam na nie odpowiedzieć. Powiedziałam, że to ogień. Jeżeli było mu przykro, że znam coś, o co on musi dopiero pytać, to nie moja wina. Nie chciałam sprawić mu przykrości. Po chwili zapytał: – Jak on powstał? Znów proste pytanie, wymagające prostej odpowiedzi. – To ja go zrobiłam.
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.